• W Kinie Centrum od 24 maja
  • 24 maja, godz. 17.45
  • 25 maja, godz. 17.45
  • 27 maja, godz. 20.15
  • 28-29 maja, godz. 17.45
  • 31 maja, godz. 18.00
  • 1-2 czerwca, godz. 17.30

 

„Nawet na służącą się nie nadajesz!”, mówi do Delii jej mąż, jedną ręką zabierając jej wypłatę, a drugą wymierzając siarczysty policzek. Nieśmieszne? A może jednak dobrze się będziecie bawić w tym (nie)miłym towarzystwie?

„Jutro będzie nasze” – mocny, a jednocześnie zabawny i pełen emocji kobiecy głos, który stał się jednym z największych przebojów kinowych we Włoszech, wyprzedzając w tamtejszym box office nawet „Barbie” Grety Gerwig i „Oppenheimera” Christophera Nolana.

Jest to zasługą między innymi jednego z najbardziej zaskakujących - i jednocześnie satysfakcjonujących - zakończeń filmowych ostatnich lat.

„Jutro będzie nasze” to debiut komiczki i aktorki Paoli Cortellesi, która, podążając śladem Phoebe Waller-Bridge („Fleabag”), zagrała w nim także główną rolę.

Z Delią może utożsamić się każda z nas, bo i my dokonujemy na co dzień rzeczy niemożliwych – ogarniamy dom i pracę, dzieci i starszych członków rodziny, łagodzimy złe humory męża albo emocje nastoletniej córki. Delia urabia sobie ręce po łokcie, a w zamian dostaje tylko kolejne razy, pretensje i fochy. Jest również przekonana, że szykującą się do zamążpójścia córkę czeka podobny los. Jednak pewnego dnia przychodzi do niej list, który prowokuje ją do buntu i skłania do zaskakująco śmiałych czynów, których nikt się nie spodziewa po gospodyni domowej.

„Jutro będzie nasze” emanuje duchem zmiany, wiarą w siłę kobiet i kobiecą solidarność. Jest też odą na cześć pięknych, acz burzliwych relacji matek z córkami. Ten włoski przebój rozgrywa się w podnoszącym się z kryzysu powojennym Rzymie i nawiązuje do dzieł neorealizmu, w szlachetną tradycję wkłada jednak współczesne treści. Bo „Jutro będzie nasze” mówi o zbiorowym przebudzeniu, o kobietach, które jako pierwsze odważyły się przeciwstawić dziedzictwu przemocy. Przeplatający śmiech i łzy, wprost dotykający bolesnych doświadczeń, a przy tym lekki jak rzymskie wakacje film Cortellesi dowodzi, że przyszłość leży – dosłownie – w naszych rękach. Czy od czasów naszych babek coś dla siebie wywalczyłyśmy? Tak, i lepiej mocno tego pilnujmy, mówi reżyserka. Film Cortellesi w rytm włoskich ballad prowadzi nas przez współczucie, wściekłość, śmiech i wzruszenie, zarówno stawiając nas przed brutalną prawdą, jak i dając nieskończone pokłady nadziei. Bella ciao!

Reżyseria: Paola Cortellesi, gatunek: komediodramat, produkcja: Włochy, czas: 1 godz. 58 min.

Zwiastun Jutro będzie nasze

 

Tanie Poniedziałki i Tanie Środy - bilety 15 zł

Ulgowy (dzieci i młodzież do 26. roku życia za okazaniem legitymacji szkolnej lub studenckiej oraz seniorzy 60+ za okazaniem dowodu osobistego) - bilety w cenie 20 zł

Normalny - bilety w cenie 22 zł

Bilety na filmy familijne w cenie 15 zł

Okulary do projekcji w 3D - w cenie 4 zł
Podczas pokazów w 3D nie obowiązują ceny z tzw. Taniego Poniedziałku i Taniej Środy

Konińska Karta Mieszkańca – ulga 2 zł od ceny biletu normalnego i ulgowego (nie dotyczy Taniego Poniedziałku i Taniej Środy)

Dla osób objętych pakietem Konińska Karta Rodziny 3+ zniżki 50 proc. na wszystkie bilety do kina


Uwaga! Od 1 stycznia 2020 roku przepisy o podatku VAT określają, że wymogiem koniecznym dla otrzymania faktury do paragonu jest uprzednia informacja o numerze NIP osoby prawnej bądź osoby fizycznej prowadzącej działalność gospodarczą, na którą miałaby być wystawiona Faktura VAT. Nie podanie takiej informacji przed wystawieniem paragonu do wpłaty wykluczy możliwość otrzymania faktury.


Kup bilet


W elitarnej sieci kin europejskich znalazło się Kino Studyjne „Centrum”. Informację o przynależności otrzymaliśmy w połowie października 2013, po złożeniu stosownej aplikacji w centrali w Paryżu. EUROPA CINEMAS – bo tak brzmi pełna nazwa tego projektu jest częścią programu Unii Europejskiej – MEDIA, adresowanego do europejskich kin. Kino Studyjne „Centrum” w Koninie jest 556 ośrodkiem w Europie i 25 kinem w Polsce, które uzyskało przynależność. Co oznacza to w praktyce?

– Tylko 314 miast europejskich w 50 krajach jest członkiem EUROPA CINEMAS – poinformowała Katarzyna Kubacka, szef programowy Kina „Centrum”. – Od lat jesteśmy pionierem, jako pierwsi przystąpiliśmy do Sieci Kin Studyjnych i Lokalnych, i scyfryzowaliśmy nasze kino, jako jedyni prowadzimy konsekwentną edukację filmową adresowaną do młodej widowni. Przypomnę, że od 13 lat w Kinie Studyjnym „Centrum”  w ramach Akademii Filmowej „Otwórz oczy!” odbywają się pokazy, wydarzenia filmowe, panele, konferencje, spotkania z profesjonalistami i twórcami kina, kierowane do dzieci, młodzieży, ale i nauczycieli. W staraniach o uzyskanie statusu kina europejskiego stało się to  ważnym atutem – dodała Katarzyna Kubacka.

Przez rok członkostwa Kino Studyjne „Centrum” będzie monitorowane przez sieć europejskich kin. Na tej podstawie zostanie później podjęta decyzja o zakresie dofinansowania. Wiadomo już, że EUROPA CINEMAS będzie wspierać finansowo wydarzenia filmowe, szczególnie z udziałem młodzieży i te adresowane do młodego widza, dofinansuje też działania promujące kino europejskie.

Jak poinformowała Katarzyna Kubacka, konińskie Kino „Centrum” jest jedyną placówką w regionie, które należy do sieci europejskich kin. Najbliższe, które mogą poszczycić się tą przynależnością to kina poznańskie – „Rialto”, „Apollo” i „Muza”. Dodała również, że przedstawiciele naszej instytucji będą uczestniczyli w europejskich konferencjach, panelach i warsztatach poświęconych twórczości i edukacji filmowej, oraz branży kinowej organizowanych przez EUROPA CINEMAS.

Drzwi wejściowe do Kina Studyjnego „Centrum” zostały opatrzone tabliczką, informującą o członkostwie. Przed seansami jest wyświetlany specjalny spot reklamowy, powiadamiający widzów o tym fakcie.  

REKLAMA:

Relacje

Zapowiedzi

Partnerzy KDK