Grzegorz Ambroziak, tancerz i instruktor b’boyingu z Konińskiego Domu Kultury zdobył 3 miejsce startując z bb. Aniołem na Sinior Skład Family 11-th Anniversary Jam. Wydarzenie o randze ogólnopolskiej odbyło się 6 czerwca br. w Centrum Promocji Kultury w Drezdenku.

Grzegorz Ambroziak, znany lepiej w środowisku jako bboy Ryba wystąpił z Aniołem w kategorii 2 vs 2 BBoy Contest, w którym przed jury tańczyło 26 ekip z Polski. Oceniali je: Hefo (Ready To Battle, Octagon / Polska), ChuChu (Polskee Flavor, Funky Masons / Polska), Matiz (Breaknuts / Polska). 11 edycję Sinior Skład Family poprowadzili: Sierber & Arek Mąka (Sinior Skład Family, Mad Skillz / Polska). Za muzykę odpowiadali: Dj’s Deilf (Dope Shit Productionz, Sinior Skład Family / Francja), Bart (Dope Shit Productionz / Polska), FIM (Polska). Wydarzeniem towarzyszącym było Graffiti Jam. Tancerze wzięli też udział w licytacji dla bboya Cetowego pod hasłem „Cetowy – I’m commin’ back!” i After Party w Pubie „Gospoda”. – Turniej był świetnie zorganizowany, słowa uznania dla całej załogi. Dla mnie był to 99 występ w życiu, być może jeden z ostatnich. Dlatego tym większą czuję satysfakcję, że udało mi się zająć tak wysokie miejsce. Pokonałem uczestników o 15 lat młodszych. To nie lada wyczyn! – relacjonował Ryba.

Szczerze? Nie wyobrażamy sobie, że mógł to być jeden z ostatnich publicznych występów naszego kolegi. Grzesiu, kto będzie kręcił na dyńce?

JEŚLI CHCESZ KONTYNUOWAĆ POMOC DLA CETOWEGO, PODAJEMY NAMIARY. DOŁĄCZ DO AKCJI

POLSKA DLA CETOWEGO

http://dziendobry.tvn.pl/wideo,2064,n/cetowy-zaczal-chodzic-i-mowic,156973.html

10 tys. zł każdego miesiąca potrzeba na rehabilitację Bartka CETOWEGO Turzyńskiego, sparaliżowanego tancerza z Nowego Portu, który w ubiegłym roku przeżył groźny wypadek. Koszty leczenia przekraczają możliwości finansowe rodziny. Ale ani ona, ani przyjaciele nie poddają się z tego powodu w walce o powrót chłopaka do zdrowia.