,,Nie chcę więcej” – śpiewa Michał Bajor w piosence z muzyką Włodzimierza Korcza i słowami Dariusza Rogalskiego. I choć słowa piosenki w nowej aranżacji (w połączeniu z obrazem w teledysku) brzmią jakby inaczej, mówią o czymś innym – to Michał Bajor wciąż pozostaje mistrzem w tym co robi. Jego talent i urok osobisty podziwiali koninianie w minioną niedzielę (15 października) podczas koncertu w Konińskim Domu Kultury.

Muzyk zaśpiewał w Koninie piosenki ze swojej najnowszej płyty ,,Od Kofty... do Korcza”. Na krążku znalazły się piosenek w nowych aranżach, które Michał Bajor wybrał spośród kilkuset sobie bliskich.
- Chciałem się zmierzyć na świeżo ze sobą, dlatego nagrałem te piosenki na nowo. Nie jestem już tym rozwibrowanym chłopakiem z chłopięcą intuicją i czasami histerią, która się jednym podobała, a drugim nie. Jestem dojrzałym wykonawcą, który wie o czym śpiewa, wie co śpiewa - tłumaczył Michał Bajor.
- Część piosenek, które znalazły się na płytach albumu to takie, do których wracam i wykonuję je na koncertach, a część gdzieś sobie leżała w szufladzie nie wykonywana od dawna. Wybór był trudny.
Jednym z utworów do których Michał Bajor powrócił jest piosenka ,,Ogrzej mnie” z muzyką Włodzimierza Korcza i Wojciecha Młynarskiego. Na płycie obok niej artysta umieścił, jak to nazwał odpowiedź na owe tango, piosenkę ,,Głos” ze słowami także mistrza Młynarskiego.  Warto dodać, że to jedyna na nowej płycie artysty piosenka.
Wybór piosenek i ich nowe aranżacje spodobały się widzom. Jak mówili po koncercie, Michał Bajor nigdy muzycznie ich nie zawiódł. Piosenki przez niego śpiewane mają przekaz. Opowiadają o czymś i mówią do słuchaczy.
Kolekcja ,,Od Kofty... do Korcza" podsumowuje kilkadziesiąt lat przygody aktora z piosenką. Jest dwudziestą pozycją w jego dorobku nagraniowym.
Artyście na scenie towarzyszyli młodzi muzycy: Maciej Szczecińśki, Piotr Maślanka, Paweł Stankiewicz oraz Tomasz Krezymon.


foto: Marcin Oliński

REKLAMA:

Zapowiedzi

Partnerzy KDK