Pod takim hasłem w Klubie "Energetyk" wystąpi 10 iluzjonistów z całej Polski. Jako jedenasty, nasze miasto będzie reprezentował czarodziej z Chorznia - Bartek Jóźwiak. Impreza odbędzie się 15 września 2007 o godz. 20.00. Bilety wstępu można nabywać w impresariacie KDK przy pl. Niepodległości 1. Można będzie je też kupić w dniu prezentacji w klubie. Kosztują 10 zł.

Konin odwiedzą czarodzieje z Sandomierza, Grudziądza, Białegostoku, Szczecina i Poznania. To ludzie mniej znani niż Maciek Pol czy Sławomir Piestrzeniewicz. Mniej znani z telewizji. Są jednak uznanymi iluzjonistami skupionymi w Krajowym Klubie tej branży. W czasie imprezy każdy z nich pokaże swój popisowy numer, swoistą wizytówkę. Co znajdzie się w tym programie? Między innymi lewitacje stolików, uwalnianie się z kajdanek czy kaftana bezpieczeństwa. – Tak zwane ucieczki były mistrzowskimi popisami Harry’ego Houdiniego – informuje najmłodszy z artystów, a przy okazji reprezentant naszego miasta, Bartosz Jóźwiak. – Znajdzie się miejsce na znikanie i pojawianie przedmiotów, manipulacje kartami – dodaje. Jednym z punktów prezentacji ma być także… „kula zombie”. Widzowie staną się świadkami rozdzielania i scalania chińskich obręczy, do zabawy zwabi ich z pewnością wyciąganie monet z ucha!

Całość rzecz jasna w interakcji z publicznością, która dopilnuje, żeby kajdanki zostały zamknięte, a kaftan zawiązany. Bez sztuczek!

Wieczór Magii poprowadzi jeden z iluzjonistów, który będzie przedstawiał kolejno występujących artystów. – Będzie to iluzja sceniczna, ale mocno nastawiona na kontakt z ludźmi – mówi Bartek Jóźwiak. Każdy pokaz potrwa około 7 minut, impreza – dobre półtorej godziny. – Adresujemy ją do ludzi w wieku od 16-100 lat – dodaje Bartek. – Bywałem na podobnych wieczorach magii w Białymstoku i Łodzi. Miały one na celu promowanie tej sztuki i ludzi, którzy się nią zajmują. Iluzja, poza wyjątkami, nie jest obecna w mediach. Chcemy ją przybliżyć koninianom, zarazić ich bakcylem magii. Mam nadzieję, że będzie miała kontynuację. Może kiedyś Konin stanie się centrum iluzji? W przyszłości chciałbym zorganizować prawdziwą galę – z giełdą rekwizytów, kongresem dla profesjonalistów, z seminariami i warsztatami. I oczywiście z prezentacją dla widzów! Wieczór Magii to ma być taki haczyk. Liczę, że mieszkańcy naszego miasta dadzą się na niego złapać! – kończy młody iluzjonista.