W niedzielę, 21 listopada 2004 r. w konińskim Kinie „Centrum” zakończył się 14. Przegląd Polskich Filmów Fabularnych „Debiuty”. Faworytem publiczności, która głosowała na najlepszy jej zdaniem film fabularny, okazała się „Symetria” w reżyserii Konrada Niewolskiego.

„Symetria” znalazła się w dobrym towarzystwie: „Pestki”, „Ediego”, „Nadzoru”, „Spisu cudzołożnic”, „Prawa ojca”, „Człowieka wózków” i innych tytułów, które w bardzo różny sposób tworzą historię polskiego kina. Nazwiska takie, jak: Kidawa-Błoński, Saniewski, Krzystek, Malec, Trzaskalski albo Kondrat i Janda, nie brzmią obco nawet dla średnio zorientowanych w krajowej kinematografii. Czy znaczy to, że konińskie „Debiuty” gwarantują kolejny twórczy sukces? Bardziej zależy on chyba od dalszych starań młodych autorów, ale można przewrotnie powiedzieć, że udział w imprezie gwarantuje udany debiut. Jest ona jedynym przeglądem w Polsce (jeśli nie na świecie), gdzie młodzi twórcy mają okazję spotkania się z młodą, ale wyrobioną już publicznością, która nota bene bywa naprawdę spostrzegawczym i krytycznym jurorem.

Młodzi twórcy przyjeżdżający do Konina na „Debiuty” cenią możliwość spotkania z widzami. W tym roku nie dojechał tylko Jacek Nagłowski, autor „Katatonii”. Uległ wypadkowi odwożąc kopię tego filmu na dworzec PKP. Koordynator imprezy, Andrzej Moś, otrzymał od reżysera maila z przeprosinami i prośbą o odzew po projekcji (reżyser jest cały i zdrów, władzę upraszamy o specjalne względy dla debiutanta: tego dnia na drogach było bardzo ślisko…). Z widzami spotkali się za to: Jacek Wendorff („Szaleńcy”), Maciej Cuske („Kuracja”) i koninianin, Zdzisław Siwik („Tajne Stowarzyszenie Abstynentów”), który jak mówił, najbardziej obawiał się ciszy na sali. Widzowie nie zawiedli, twórcy odpowiadali na trudne, dziwne, a czasami nawet zabawne pytania.

W tegorocznych „Debiutach” młodzi autorzy zaprezentowali 14 filmów (wśród z nich w pokazach pozakonkursowych znalazły się 3 filmy dokumentalne: „Kuracja” – reż. Maciej Cuske, „Tajne Stowarzyszenie Abstynentów” – reż. Zdzisław Siwik oraz „Generacja C.K.O.D.” – reż. Piotr Szczepański). Czym ujęła widzów „Symetria” pozostanie ich tajemnicą (głosowanie odbywa się w tajnym trybie).

Film opowiada historię dwudziestosześcioletniego Łukasza, który niesłusznie posądzony o napad na staruszkę trafia do aresztu. Bezskutecznie próbuje go ratować adwokat wynajęty przez jego matkę. Pod wpływem dramatycznych przejść w celi, Łukasz usiłuje za wszelką cenę znaleźć się wśród grypsujących. Ich świat wymaga jednak przestrzegania twardych reguł. Czy chłopak sobie poradzi? Nie zdradza się zakończenia: trzeba po prostu zobaczyć ten film nagrodzony przez konińską publiczność. Na uwagę zasługują również biografia i wszechstronne zainteresowania reżysera „Symetrii”. Niewolski jest absolwentem Wyższej Szkoły Biznesu i Administracji w Warszawie, studiował fizykę na Uniwersytecie Warszawskim, ponadto od 2000 r. jest międzynarodowym sędzią snowboardu i instruktorem tej dyscypliny, pasjonuje się psychiatrią, genetyką, teologią, egiptologią, filmem (wiadomo) oraz sportami ekstremalnymi. W jego kinowym debiucie wystąpili m.in. Kinga Preis, Andrzej Chyra oraz Janusz Bukowski.

W 2005 r. „Debiuty” będą obchodziły 15. urodziny. Czym zaskoczą nas młodzi reżyserzy, nie da się przewidzieć w najśmielszych wyobrażeniach. Jedno jest pewne: znowu nas zaskoczą. Do zobaczenia za rok.

Dziękujemy

Sponsorowi Głównemu, firmie: SOLAR w Poznaniu

Sponsorom, firmom: Aluminium Konin – Impexmetal SA
Kappa Konin
Ignaszak SC w Kaliszu – Autoryzowany Dealer Volkswagen
CN Public Relations
Pizzeria Salvadigo
Kodak Express

Patronom medialnym
Tygodnikowi “Przegląd Koniński”
Radiu Merkury w Poznaniu Oddział Terenowy w Koninie
Portalowi Regionalnemu www.konin.lm.pl
Specjalnie: Aleksandrze Kwiatkowskiej, Iwonie Krzyżak, Pawłowi Sikorskiemu


oraz za współpracę:
Radiu „Konin”
Tygodnikowi „Ogłoszeniak”
Łukaszowi Mikuckiemu (scenografia)
Dariuszowi Jakubiakowi (obsługa projekcji wideo, firma WIZJA w Poznaniu)
Leszkowi Czajorowi (Konińskie Towarzystwo Filmowe)
Klubowi „Musztarda” (promocja, after party)