Zapis życia w gobelinie

,,Gdy wchodziła do pracowni to ludzie zaczynali czuć się bezpiecznie, dawała ukojenie i radość. Jej szczerość, otwartość i to kim była odzwierciedliła w swych pracach” - takimi słowami wspominał w Koninie Marię Komorowską i jej twórczość prof. Jędrzej Stępak z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Okazją do tego był wernisaż prac, zmarłej przed rokiem koninianki, którego inicjatorem była rodzina artystki. Wernisaż odbył się 9 listopada w Strefie ,,K” Konińskiego Domu Kultury.

Maria Komorowska z domu Olszewska urodziła się 20 maja 1924 roku w Słupcy. Przez większą część życia związana była z Koninem. W 1979 roku, po śmierci męża, przeprowadziła się do Poznania, gdzie zaczęła realizować swoją pasję.
- Mama zafascynowała się gobelinem. Zaczęła uczęszczać do Pracowni Gobelinu w Centrum Kultury Zamek, prowadzonej przez Marię Frąckowiak, a później do Pracowni Tkaniny Unikatowej Jędrzeja Stępaka. Wtedy to poznałyśmy ją z innej strony. Okazało się, że mama ma niesamowitą wyobraźnię, a przy tym anielską cierpliwość – wspomina Teresa Binek, jedna z czterech córek artystki.
W Strefie ,,K” Konińskiego Domu Kultury pokazano kilkanaście gobelinów, autorstwa Marii Komorowskiej. Większość z nich wypożyczono od instytucji i osób prywatnych, w których zbiorach się znajdują. Na wystawie można oglądać między innymi ,,Tryptyk Męki Pańskiej”, podarowany przez artystkę ojcu Janowi Górze, który zdobi Dom św. Jacka na Jamnej.
Tematyka religijna to jeden z wątków prac koninianki. Spod jej rąk wyszły gobeliny ukazujące architekturę, przyrodę czy postaci.
W wernisażu obok rodziny Marii Komorowskiej: córek Teresy, Zofii, Anny i Ewy wraz z mężami i dziećmi, udział wzięli przyjaciele, znajomi, koledzy artyści.
- Nie spodziewałam się, że tylu was tu zobaczymy. W galerii niemal brakuje miejsca. Mama na pewno by się ucieszyła widząc was wszystkich – podkreślała Teresa Binek.
Wernisaż uświetnił występ uczniów Państwowej Szkoły Muzycznej I i II stopnia w Koninie. Dla uczestników wernisażu zagrał Kwartet Dęty Drewniany, pod kierownictwem Marcina Zielińskiego w składzie: Kinga Waszak – flet, Marta Kociołek – flet, Kornel Grzybowski – klarnet, Monika Plecka – klarnet oraz Szymon Marcinek – klarnet basowy.
Ponieważ wernisaż odbył się w weekend poprzedzający Święto Niepodległości, gości wernisażu przyjęto rogalami świętomarcińskimi.

Foto: Andrzej Moś

Zapowiedzi

Partnerzy KDK